[Osobisty] Blast From the Past

Temat: [Osobisty] Blast From the Past Czw Sie 20, 2015 11:45 am

Aktorzy

Blast From the Past
10:22, 4 Sierpnia 2075

	Trainwreck
	Hermann

Gudrunowi dni mijały bardzo spokojnie. Ostatni run należał do jednych z najbardziej udanych. Teraz było czekać na kolejne zadanie. Jednak nie miało to być spokojne czekanie. Zobaczył, że otrzymał wiadomość na commlinku od niejakiego Hermanna Guntzera. Potrzebował chwilę, aby sobie przypomnieć jego twarz. Troll z Trzeciej Dywizji Heer. Wraz ze swoim sierżantem i drużyną mieli pomagać podczas akcji Schweigend Sturm w Algierii. Pod przykrywą, wraz z oddziałem w którym znajdował się Gudrun, mieli zinfiltrować pewną bazę. Rząd chciał złapać osobnika zwanego jako Einäugiges, cyklopa, który zbiegł z ośrodka badawczego w Frankfurcie. Ktoś zapewne mu pomógł przedostać się do Algierii. Problem był taki, że jak tylko znaleźli się w środku bazy, to zostali otoczeni przez wojska i aresztowani. Rząd Niemiec się nie przyznał do nich, a ruszali tam pod przykrywką. Musieli spędzić kilka lat w więzieniu dla politycznych, zanim zostali wypuszczeni i deportowani z kraju. Gudrun wrócił do Niemiec, ale nie wiedział co stało się z resztą drużyny. Teraz najwidoczniej znajomy z drugiej grupy go znalazł. W wiadomości zaproponował spotkanie w SnackSnackSmack. Snack bar, który znajdował się w oczyszczonej podziemnej cysternie. Oczywiście miał miejsca siedzące na zewnątrz.

Liczba postów : 104 Join date : 19/07/2015

Trainwreck
Shadowrunner

Herman, Herman... Ciekawe co ostatnio porabiał.

Nie zastanawiając się dłużej postanowił poszukać czegoś na jego temat. Jego i reszty swoich byłych kamratów z czasów kiedy jeszcze wieżył w ten cały drek dotyczący armii. Po skończonych poszukiwaniach postanowił odpowiedzieć i stawić się na spotkanie - godzinę wcześniej aby przeprowadzić adekwatny zwiad, wszak przez te kilka sporo mogło się zmienić, a honor w cieniach to rzadkość. Lepiej się zabezpieczyć.

OOC: Matrix Search na jego temat, jaki i innych członków swojego oddziału. Do tego wiedza Shadow Community.

Temat: Re: [Osobisty] Blast From the Past Pon Sie 24, 2015 9:11 am

Aktorzy

Blast From the Past

	Trainwreck
	Hermann

Gudrun dobrze pamiętał swoją drużynę, a także przydzielonych żołnierzy. Grupa riggerów składała się z czterech członków, w tym decker-sierżant. Drużyna z żołnierzami liczyła pięciu wprawnych strzelców, w tym Hermann, oraz ich major.

Otto Neuhaeuser - Elf. Decker-sierżant Rigger Corps. Jeden z lepszych hackerów, które miał oddział. Od niego Gudrun nauczył się kilku sztuczek. Niestety, Otto wedle informacji nigdy nie wyszedł z black site'a. Podobno "zginął z powodu komplikacji zdrowotnych", co było największą stertą drekku jaką słyszał. Musiał zostać zabity, ale z jakiego powodu?

Cecilia i Benno Krehl - Cecillia Böhme wreszcie ożeniła swojego chłopaka, jak tylko wyszli z black site'a. Postanowili porzucić wszystko i zająć się farmą soi, z dala od tego całego burdelu. Obydwoje to ludzie. Należeli do Rigger Corps. Ostatnie informacje jakie są w Matrixie, to to że mają farmę 30km na południe od Essen.

Rolf Blumenfeld - Major oddziałów bojowych, to jemu przydzielono zadanie odbicia cyklopa. Ork ostatecznie wziął winę na siebie i wedle prawa dalej odsiaduje w Algierii, nie wiadomo czy w tym samym black site, co reszta drużyny była. Wedle informacji publicznych, dalej jest więziony przez rząd Algierii.

Nicola Pichler - Trollica, pół Rosjanka, pół Niemka. Spec od ładunków wybuchowych i broni ciężkiej. Kobieta ta podczas akcji była bardzo cicha. Została jako pierwsza wypuszczona, bo jak się okazało, była w ciąży. Powróciła do Niemiec i trop tutaj zanika. Prawdopodobnie wróciła do swojego chłopaka, ale nie mówiła o takich rzeczach, więc trudno było wywnioskować kim mógł on być.

Walther Fieber i Kunz Vahlen - Dwójka ludzi, którzy popełnili wielki błąd podczas akcji. Kiedy grupa została otoczona przez wojska Algierii i był rozkaz rzucenia broni, to oni instynktownie ją podnieśli w górę. Podobno zginęli na miejscu.

Hermann Guntzer - Ostatni na liście. Hermann powrócił po wypuszczeniu z black site'a do Niemiec i zajął się pracą w cieniach. Nie został żadnym shadowrunnerem, ale wszystko wskazuje na to, że zajął się pracą dla mafii lub innej grupy przestępczej.

Gudrun po raz kolejny musiał zobaczyć nagranie mówiące o ich złapaniu. Słowa przewodniczącego Niemiec. "Wypieramy się jakichkolwiek powiązań z grupą terrorystyczną, która została złapana w Algierii." Było jednym z niewielu rzeczy, które potrafiły zdenerwować krasnoluda, nawet po tylu latach. Całe ich życie zniszczone, wyrzuceni na bruk. Nie było co już grzebać, więc ruszył do baru. Sprawdził okolicę, aby być pewnym czy to nie jest jakaś pułapka. Nie wydawało się. Siedział kilkadziesiąt minut, zanim pojawił się, trochę wcześniej niż powinien, Hermann. Wyglądał dobrze, lepiej niż kiedy wychodzili z black site'a. Podszedł do Gudruna i wyciągnął do niego dłoń.
- Dawno się nie widzieliśmy. Dobrze wyglądasz. - krasnolud zauważył, że troll załatwił sobie chrom. Łapska cybernetyczne. Z wyboru czy z konieczności? Trudno było ocenić.

Liczba postów : 104 Join date : 19/07/2015

Trainwreck
Shadowrunner

Ty też niezgorzej. Napijemy się, za prostsze czasy?

Po czym, nie czekając na odpowiedź, zamówił to co zwykle pili kiedy jeszcze byli w kamaszach - Blutwurz, nalewka z pięciornika, krwawego korzenia, wydawał się być jeszcze bardziej na miejscu niż dekadę temu.

Dobra, mów o co chodzi. Nie ma co owijać w bawełnę, długośmy nie gadali, ale nadgonimy przy okazji. Teraz pewnie chcesz pogadać o czymś innym.

Temat: Re: [Osobisty] Blast From the Past Pon Sie 24, 2015 12:26 pm

Aktorzy

Blast From the Past

	Trainwreck
	Hermann

Hermann spoważniał podczas picia, wręcz odłożył szklankę.
- Ktoś nas wrobił, przyjacielu. Miałem wiele lat do zastanowienia się nad tym wszystkim, szczególnie w naszej celi. Teraz mam na to dowody. Walther i Kunz żyją i mają się dobrze. Nie zginęli. - po raz kolejny scena się pojawiła przed oczami Gudruna. Dostali kilka strzałów w klatkę piersiową. Duża plama krwi. Nie ruszali się.

Liczba postów : 104 Join date : 19/07/2015

Trainwreck
Shadowrunner

Hmm... Murder Armor? To dziwne, nie jest to rzecz znana poza kręgiem ludzi zajmujących się efektami specjalnymi.

Trainwreck także spoważniał, implikacje tego co słyszał zaczęły powoli w nim wzbierać, po chwili przeradzając się w zimną furię. Przez zaciśnięte zęby wypluł z siebie kilka pytań.

Co dokładnie o nich wiesz, co teraz robią? Chcesz się do nich dostać, złapać za jaja i zadać kilka pytań? Jeśli tak to wchodzę w to. Kontaktowałeś się z kimś jeszcze w tej sprawie?

Temat: Re: [Osobisty] Blast From the Past Pon Sie 24, 2015 10:25 pm

Aktorzy

Blast From the Past

	Trainwreck
	Hermann

- Z nikim się kontaktowałem z naszej grupy, oprócz ciebie. Wątpię, aby nasi farmerzy chcieli się w to mieszać. Wszystko zaczęło się od tego. - po czym wysłał Trainwreckowi nagranie jakieś. Na nim widział reportaż mówiący o trudnym życiu osób co są SINless, za nim była jakaś restauracja, która rozdawała darmowe żarcie. Nagranie zatrzymuje się w pewnym momencie i jest przybliżenie na jakiegoś osobnika w kolejce. Zamazana twarz, trudno rozpoznać kto to jest. - Tam stoi Kunz. - powiedział troll. Krasnolud mu trochę nie wierzył. Trudno było wywnioskować, że to tak naprawdę on. Wiele lat minęło. - Zacząłem więc poszukiwania i udało mi się zrobić aktualne zdjęcie. Nie chciałem go peszyć. - wysłał kolejne. Ork miał zasłonięte pół twarzy, ale skóra, oczy i kolor włosów pasowało do Kunza. To mógł być on. - Problem się pojawia, że nasz drogi Kunz mieszka w dobrze chronionym budynku. Jakiś gang pilnuje tej okolicy, mówią na nich Orcsaw. Nie jestem deckerem, nie mogę zajrzeć tam i zobaczyć czy czegoś nie ukrywa. A wyciągnięcie go w pojedynkę byłoby wyzwaniem.

Liczba postów : 104 Join date : 19/07/2015

Trainwreck
Shadowrunner

Wyślij mi to nagranie. Wyślij wszystko co masz, łącznie z adresem. Poza tym wspomniałeś, że Walther też żyje. Zgadujesz, czy jego też gdzieś widziałeś? Jest coś jeszcze o czym powinienem wiedzieć?

Odebrał pliki, po czym spytał:

Masz jakieś plany na popołudnie? Musisz coś zabrać? Myślę, że nie ma co marnować czasu!

Po czym zabrał się za przeszukiwanie Matrixu i niedługo potem udał się na miejsce aby sprawdzić Host budynku gdzie zadekowali się członkowie Orcsaw.

OOC: Gudrun używa swoich wiedzy i Matrix Search, po czym podjedzie swoim vanem w okolice budynku po zmianie karoserii na podniszczony pomarańczowy van.

Temat: Re: [Osobisty] Blast From the Past Wto Sie 25, 2015 9:23 am

Aktorzy

Blast From the Past
13:12, 4 Sierpnia 2075

	Trainwreck
	Hermann

- Z Waltherem. Z Waltherem już zgaduję, ale jakoś mi się nie chce wierzyć, że nie współpracowali ze sobą. Nie po tym jak go zobaczyłem. Jestem gotów w każdej chwili pójść do tego miejsca. - troll powiedział zdeterminowany.

Orcsaw panuje na terenie dzielnicy Kopenick, gdzie właśnie blok od Kunza jest. Tych orków uznaje się za szaleńców, którzy kochają pojawić się blisko wroga z najróżniejszą bronią białą, od tasaków po piły łańcuchowe. Budynek od Kunza nie posiada żadnego hosta, ale Trainwreck z odległości zobaczył, że jest w nim duży ruch, nawet pod budynkiem. Musieli by wyruszyć na miejsce, aby się temu przyjrzeć bliżej. Tak nie ma co bawić się z problemami jakie daje odległość i zakłócenia.

Dwójka zatem nie marnowała czasu i wyruszyła na miejsce. Hermann był w uzbrojony w ciężki karabin maszynowy, dwa granaty wybuchowe i całkiem porządny szturmowy pancerz. Wyglądał na typowego żołnierza, któremu tylko zabrano odznaki i symbole do jakiej kompanii należy. Siedząc w wanie pozwoliło Gudrunowi spojrzeć do Matrixa i co było w środku. Zajęło mu to dobre kilkanaście minut na rozejrzenie się, ale opłaciło się.

W środku naliczył przynajmniej kilkanaście ruchomych commlinków. Wyczuwał, że coś się ukrywało, ale nie mógł tego zobaczyć. Nie było żadnych kamer, a przynajmniej nie widział ich ikony. Kunza w ten sposób nie znalazłby, chyba, że by hackował każdy commlink po kolei. Miejsce wydawało się dziurą dla SINless. Tutaj nikt nie będzie pytał skąd jesteś i czemu nie masz SINa. Zdjęcia wskazywały, że były jakieś stare schody przeciwpożarowe z tyłu budynku. Problemem byłby troll, który ważył trochę za dużo jak na te zardzewiałe metalowe konstrukcje. Teoretycznie dałoby się też wejść od tyłu, bo widział wyjście na placyk, gdzie grały teraz dzieciaki w piłkę.

Liczba postów : 104 Join date : 19/07/2015

Trainwreck
Shadowrunner

Dobra, nie ma co marnować czasu, wchodzimy tylko wypuszczę dronę aby dała nam wizję okolicy, just in case.

Wypuścił rotodronę, otworzył w swoim AR okno aby mieć na nią podgląd. Zapakował do torby Enfielda i przewiesił ją przez ramię, wrzucił też do środka kilka bębnów z amunicją. Do wewnętrznych kieszeni swojego wzmocnionego kombinezonu włożył granaty, granaty gazowe wypełniając wcześniej NeuroStunem. Do buta włożył nóż.

Masz jakąś torbę żeby zapakować tę armatę? Nie warto za wcześnie zwracać na siebie uwagi. A i załóż maskę przeciwgazową. Wchodzimy od tyłu.

Temat: Re: [Osobisty] Blast From the Past Sro Sie 26, 2015 8:45 am

Aktorzy

Blast From the Past

	Trainwreck
	Hermann

- Hmm, masz rację. - schował spluwę z powrotem do torby. - Chyba ktoś jest z tyłu, nie? Nie obawiasz się, że dzieciaki zobaczą dwóch dziwnych typów w środku dnia z ciężkimi torbami?

Liczba postów : 104 Join date : 19/07/2015

Trainwreck
Shadowrunner

Niespecjalnie. To tylko dzieciaki, a póki co nie robimy nic niestosownego. Zresztą, mają tu gdzieś Stuffer Shacka? Kupimy jedzenia za ¥100 to powinien być spokój.

Nie zastanawiając się długo odpalił Shopsoft, namierzył najbliższy sklep z jedzeniem i pojechał zrobić zakupy. Wracając zmienił teksturę wozy w jednej z bocznych uliczek na firmę dostawczą.

Dobra, zaczynamy i wchodzimy.

Podszedł w stronę dzieciaków, na ramieniu mając torbę, a przed sobą karton, zawołał w ich stronę.

Nie chcecie zarobić kilku ¥? Chciałbym, żebyście przypilnowali tego kartonu wtedy kiedy ja i mój znajomy wniesiemy dostawę na górę. Wskazuje na torby które mają i karton który chce, aby dzieciaki popilnowały. Otwarty karton. Z którego wysypuje się jedzenie. Przepyszne Soychos, Trollbary (The only energetic bar sufficient for... Trolls) czy butelki CokeSoy.

Temat: Re: [Osobisty] Blast From the Past Czw Sie 27, 2015 11:22 am

Aktorzy

Blast From the Past

	Trainwreck
	Hermann
	Kunz

Dzieciaki wzięły przynętę. Zgodziły się pilnować pysznego żarcia, w czasie gdy dwójka mogła spokojnie wejść do środka. Nie cackali się i z biegiem wchodzili po schodach. Według informacji od Hermanna, Kunz mieszkał na czwartym piętrze. Dla tej dwójki to nie był żaden wyczyn, proste ćwiczenia. Kiedy wbiegli na czwarte piętro, to Hermann już nie cackał się i wyciągnął swój karabin. Podszedł pod drzwi i z wykopu je roztrzaskał. Nie chciał się patyczkować. Krasnolud z trollem wparowali do środka, aby ujrzeć Kunza.

Mężczyzna nie mieszkał dobrze. Poniszczone meble, łóżko bez nóżek, lodówka nie działała. Była to jakaś tragedia. Sam Kunz wyglądał podobnie. Wychudzony, niewyspany wzrok i podziurawione ubrania. Wydobył z siebie na początku jakieś przekleństwo, bo nie wiedział co się dzieje z jego drzwiami. Dopiero jak rozpoznał dwójkę, to jego ton zmienił się drastycznie. "Drek" krzyknął i rzucił się w stronę okna. Hermann go od razu postrzelił. Huk strzału rozniósł się po mieszkaniu i korytarzu. Jeśli nie wiedzieli co się stało po usłyszeniu rozwalanych drzwi, to teraz pewno ludziska w budynku wiedzieli. Kunz może i doleciał do okna, otworzył je, ale postrzelony w nogę poleciał na ziemię, sycząc z bólu. Już nie był takim żołnierzem jak kilka lat temu.

Liczba postów : 104 Join date : 19/07/2015

Trainwreck
Shadowrunner

Trainwreck najpierw rozejrzał się po pokoju, po czym przymknął drzwi mimo rozbitego zamka.

Cześć. Kupa lat, nie? Przyszliśmy pogadać. Więc lepiej już zaczynaj. Jak mniemam wiesz czemu tu jesteśmy. Im szybciej i więcej nam powiesz tym większa szansa na to, że jednak nie wylecisz przez to okno.

Temat: Re: [Osobisty] Blast From the Past Pią Sie 28, 2015 8:23 am

Aktorzy

Blast From the Past

	Trainwreck
	Hermann
	Kunz

Kunz przesunął się, aby oprzeć się o ścianę. Dalej leżał na tej podłodze i krwawił na nią, ale przynajmniej teraz spoglądał w stronę dwójki, co mu wparowała do domu.
- Drek... drek, drek i jeszcze raz drek. - ścisnął zęby z bólu. - Ngh. Słuchajcie, nie miałem wyboru. Albo miałem przyjąć ich propozycje albo gryzłbym piach.
- Jaką propozycję?! Od kogo?! Mów! - krzyczał troll i przysunął lufę karabinu do głowy orka.
- Ja-ja-ja nie wiem! Pamiętacie jak przypłynęliśmy do Algierii? Ukrywaliśmy się w tej małej mieścinie portowej. Kiedy wy poszliście do mieszkania, to ja i Walther poszliśmy pić dalej. Następne co pamiętam, to że gadałem z jakimś ciemnoskórym elfem na temat zdradzenia was. Mieliśmy założyć specjalne modyfikacje pod nasze zbroje. By wyglądało, że zostaliśmy zabici. Mieliśmy jedynie wysłać wiadomość kiedy i o której się pojawimy. Pozwolili nam odejść po tym. Nie wiedziałem co z wami się stanie.

Liczba postów : 104 Join date : 19/07/2015

Trainwreck
Shadowrunner

Co z Waltherem? Co to za elf? W jaki sposób udało się wam stamtąd wydostać i wrócić do AGS? Gadaj co wiesz, to może nie dołączysz do reszty której mamy zamiar wyrwać jaja i ich nimi nakarmić!

Temat: Re: [Osobisty] Blast From the Past Pią Sie 28, 2015 7:05 pm

Aktorzy

Blast From the Past

	Trainwreck
	Hermann
	Kunz

- N-nie wiem gdzie jest Walther. Nie mam z nim kontaktu od roku. Miał mi pożyczyć trochę kasy na życie. Obiecywał, że sobie poradzimy w Berlinie i będziemy mogli się ukryć. Mówił, że zna pewne osoby. Nie wiem. Walther wydawał się znać tego elfa. Miałem wrażenie, że pracował dla Algierskiego rządu, ale coś nie chce mi się w to do końca wierzyć. Zobaczyliśmy go drugi raz, kiedy was zabrano, a nas wrzucono do plastikowych toreb. Kiedy nas wypakowali, to byliśmy z powrotem w porcie. Elf czekał z jakimiś tajniakami i powiedział, że mamy odpływać. Oddali nasze rzeczy. Walther wydawał się ucieszony.

Liczba postów : 104 Join date : 19/07/2015

Trainwreck
Shadowrunner

Gdzie możemy znaleźć Walthera? Elfa widziałeś jeszcze w AGS?

Temat: Re: [Osobisty] Blast From the Past Sob Sie 29, 2015 2:47 pm

Aktorzy

Blast From the Past

	Trainwreck
	Hermann
	Kunz

- W-wiem, gdzie jest jego stare mieszkanie, ale chodzę tam przynajmniej dwa razy w tygodniu. Nigdy nikt nie odbiera. Elfa nie widziałem, nie.

Liczba postów : 104 Join date : 19/07/2015

Trainwreck
Shadowrunner

Stoi cicho milcząc, czeka aż sam z siebie wykrztusi to co ma do powiedzenia.

No, gadajże, wydaje mi się, że nie chcesz z nami współpracować...

Temat: Re: [Osobisty] Blast From the Past Nie Sie 30, 2015 3:54 pm

Aktorzy

Blast From the Past

	Trainwreck
	Hermann
	Kunz
	Metallkopf

Nie mieli zbyt dużo czasu na działanie. Dwójka podbiegła pod okno, aby zobaczyć co się dzieje na dole. Motory. Ryk silników. Przyjeżdżało wsparcie. Ludziska na dole biegali. Orcsaw byli w ruchu. Troll nie czekając, przywalił w pysk Kunzowi, który zemdlał od potężnego uderzenia. Przerzucił jego ramie przez kark. Wejście od przodu odpadało. Z dziesięć motorów widzieli. Schody przeciwpożarowe? Troll swoją wagą je zawali. Zostało tylne wyjście, więc wybiegli szybko. Dron wskazywał, że jest duży ruch, z obydwu stron budynku. Trainwreck nakazał swojemu wozowi być w pogotowiu. Zaczęli zbiegać na dół, ale kiedy stanęli przed wejściem, to zobaczyli, że dzieciaków już nie było. Orkowie, wszędzie. Masowo mogliby się do nich przebić, ale siła ognia była po stronie Trainwrecka i Hermanna. Jakiś ork się do nich odezwał.
- Kim jesteście, czego szukacie i co robicie z tym orkiem? - zapytał. Niezbyt spokojnie. Trainwreck zobaczył z miejsca, że to nie był żaden szef. Widział wystarczająco dużo trividów i reportów, że od razu rozpoznał szefa gangu. Siedział sobie za całym tłumem. Tuż za nim stały dzieciaki, które wcześniej były poproszone o pilnowanie. Metallkopf był jednym z najgroźniejszych orków w Berlinie. Chrome był od razu na nim widoczny, a jeszcze podobno jest nie do przebicia, tak głoszą uliczne legendy. W jednej łapie miał piłę łańcuchową, a w drugiej była strzelba.

Liczba postów : 104 Join date : 19/07/2015

Trainwreck
Shadowrunner

Trainwreck przygląda się temu co widzi i mimo tego, iż jego bioware starał się popchnąć go działania zachował, póki co, zimną krew. Poprawił chwyt na Enfieldzie i rzekł:

Mamy do niego sprawę, którą spokojnie załatwilibyśmy w jego mieszkaniu, gdyby nie raban którego narobiliście. Zejdźcie nam z drogi.

Temat: Re: [Osobisty] Blast From the Past Nie Sie 30, 2015 5:55 pm

Aktorzy

Blast From the Past

	Trainwreck
	Hermann
	Kunz
	Metallkopf

Ork zrobił się czerwony i wyciągnął swoja maczetę.
- Zaraz przerżniemy przez was! - wykrzyczał. Reszta także dobrała jakąś broń, miała to być rzeź. Do momentu, aż Metallkopf wstał i podszedł. Orcsaw zatrzymali się w kroku i spojrzeli na niego, część szepcząc jego imię.
- Jesteście na naszych terenach. - odezwał się wychodząc Trainwreckowi i Hermannowi naprzeciw. - Nie chcę niepotrzebnej śmierci moich ludzi, szczególnie o tego biedaka, który najwidoczniej narobił sobie wrogów. Możecie sobie go zabrać, ale wiedz jedną rzecz krasnoludzie. My nie zapominamy. Jeśli tylko pokażesz swoją gębę na naszych terenach, to cię zabijemy. Masz moje słowo.

Liczba postów : 104 Join date : 19/07/2015

Trainwreck
Shadowrunner

Świetnie. Już się stąd zbieramy.

Mówiąc to wezwał Roadmastera, aby powoli, nie rozjeżdżając zabardzo tłuszczy, podjechał do nich. Mając to, po co przyszli wsiedli do ciężarówki i udali się w ustronne miejsce aby wyciągnąć z Kunza wszystko, co będzie im potrzebne.

OOC: Matrix Perception na commlink Metallkopfa - trzeba przygotować się do eliminacji przyszłego zagrożenia.

Temat: Re: [Osobisty] Blast From the Past Nie Sie 30, 2015 11:10 pm

Aktorzy

Blast From the Past

	Trainwreck
	Hermann
	Kunz

Czujnie ich obserwowali, a Trainwreck ich. Kiedy jednak spoglądał na Metallkopfa, to widział mocne zakłócenia. Koleś musiał mieć włączony jakiś Jammer, który nieźle zakłócał w Matrixie. Samochód wręcz w ostatniej chwili dostał wiadomość, zanim commlink od Trainwrecka stracił połączenie. Musieli się przejść kawałek, pod sam samochód. Grupa spokojnie na nich spoglądała, a oni mogli w miarę bezpiecznie wyjechać. Wiedzieli jednak, że powrót byłby samobójstwem.

W czasie drogi Kunz wrócił do przytomnych. Jak tylko się ocknął, to Hermann go już trzymał w łapie i pytał na temat Walthera.
- Słuchajcie, chłopaki. Ja naprawdę nic nie wiem. Próbuję łączyć koniec z końcem. Co kolejny dzień, jest coraz gorzej. Proszę wypuście mnie.

» [Osobisty] Pan na Wzgórzu
» [Osobisty] Zatoichi
» [Osobisty] When They Live
» [Osobisty] Kozioł Ofiarny
» [Osobisty] Wielki Biznesmen