[Spotkania] Rozmowy z Christhoperem

Temat: [Spotkania] Rozmowy z Christhoperem Wto Sie 04, 2015 9:12 pm

Aktorzy

Klub Ekstazy
21:27, 25 Lipca 2075

	Singularity
	Christopher Waltz

[Spotkania] Rozmowy z Christhoperem GufENrel

Noah właśnie był w klubie Ekstazy. Nightclub pełny trividów z gołymi osobnikami i żywymi tancerzami. Dla każdego coś by się znalazło. Szkoda, że klub był tak odległy od jego kiezu, ale warto tutaj się zjawić, choćby właśnie na headhunting. Potrzebował kolejnych aktorów do swoich simsense. Musiał znaleźć kolejnego Gyromeistera, słynnego gwiazdę simporno w całych Niemczech. Zauważył, że wśród młodych jest elf, który nie musi wręcz zarywać do innych kobiet. Same do niego przychodziły, aby potańczyć. Bioware z feromonami? Może. Obserwował dobrą godzinę poczynania chłopaka. Był naturalny w podrywie. Kiedy skończył rozmawiać z jedną grupką kobiet, poszedł po drinki i przez "przypadek" zaczepił kolejną kobietę. Zdobył jej numer i wrócił do poprzedniej grupy z drinkami, a te nawet nie zauważyły co przed chwilą zrobił. Kiedy ich impreza się kończyła, to chłopak pozostał i bawił się dalej.
Dało to Noah okazję, aby zagadać do niego. Zaprosił go nawet do swojego stołu. Elf nazywał się Siegfried. Nie posiadał żadnych bioware, a przynajmniej nie przyznawał się do posiada czegokolwiek. Noah zaczął go obwiązywać wokół palca. Obiecując zarobek, nową pracę, a nawet przyszłość jako gwiazda simsense. Nie był on zbytnio przekonany. Czysty sygnał dla simriga to był potrzebny datajack lub coś podobnego. Trody, czy to w formie opaski, hełmu czy czegoś jeszcze, powinny dać w miarę dobrą wizję. Może chłopak jest tak dobry, że to nie zrobi różnicy? Noah przekonał chłopaka, że obejdzie się bez wiercenia i niech chociaż przyjdzie spróbować i zobaczyć jak to wyjdzie. Dał mu swój kontakt, po czym chłopak podziękował i odszedł w tłum. Noah chciał zrobić dokładnie to samo, ale kiedy wstał to zobaczył, że przed nim stoi jakiś troll, ubrany w drogi garnitur.
- Witam, panie Singularity. - usłyszał go nawet w tak głośnym klubie. - Jestem Christopher Waltz. Mam dla pana propozycję.

Temat: Re: [Spotkania] Rozmowy z Christhoperem Pią Sie 07, 2015 11:08 pm

[Spotkania] Rozmowy z Christhoperem YDE0FpAl

Singularity
Shadowrunner

Troll? W garniturze? Ot tak, w klubie, rozpoznając go akurat?
Noah ukrył zdziwienie na twarzy kurtuazyjnym chwytem za rąbek melonika.
- Przykro mi, ale już od jakiegoś czasu nagrywam tylko simsensy dla hetero - odparł trochę asekuracyjnie, a trochę prowokacyjnie, by nieznajomego wybić z równowagi i... rozczytać? Kim w ogóle był ten facet i kto się zgodził go ubrać?
- Chyba że ma Pan jakiś inny interes. W takim wypadku powinniśmy chyba znaleźć jakieś rozsądniejsze miejsce do rozmowy? Z jakimś drinkiem?

Temat: Re: [Spotkania] Rozmowy z Christhoperem Pią Sie 07, 2015 11:14 pm

Aktorzy

Klub Ekstazy

	Singularity
	Christopher Waltz

Troll tylko się uśmiechnął słysząc słowa Noah. Skinął głową, a następnie zaczął machać dłonią, wciskając ARO. Zamawiał właśnie pokój w klubie Ekstazy, prywatny. Następnie poprosił Noah, aby ten szedł za nim. Nie musieli daleko iść, bo prywatne pokoje klubu były na piętrze. Okno na całą jedną ścianę pokazywało dancefloor. A było w środku tak cicho, że wydawało się, że są w całkowicie innym miejscu. Troll zamówił nawet drink, ten sam co pił Noah wcześniej.
- Dobrze, tutaj nam nic nie przeszkodzi. Moi ludzie o to zadbali. - powiedział odkładając commlinka. - Jeszcze raz, panie Singularity. Miło pana poznać, jestem Christopher Waltz. Przychodzę z propozycją pracy dla mnie. Potrzebuję shadowrunnerów, osób co będą dla mnie biegali w cieniach, a pan jest jednym z moich kandydatów. Mam nawet pierwszego klienta, płaci kilkadziesiąt tysięcy. Przynajmniej dziesięć tysięcy na głowę, dla każdego z drużyny. Zadanie jest proste. Należy kogoś okraść, pewien przedmiot z jego kieszeni podmienić, a później, jak się znajdzie czas i sposób, wrobić. Co pan na to?

Temat: Re: [Spotkania] Rozmowy z Christhoperem Pią Sie 07, 2015 11:25 pm

Singularity
Shadowrunner

Dopasowując się do manier rozmówcy, Noah również odłożył swój commlink. Usiadł na kanapie - pewnie z jakichś dobrej jakości syntetków, zauważył - i upił drinka, słuchając pierwszych słów. Uścisnął potężną łapę trolla, trochę się spinając, jakby miał mieć dłoń zmiażdżoną. Chyba że, oczywiście, ten brzydził się takim kontaktem.
Melonik zdjął, położył na kolano i postukiwał weń lekko. Na hasło "shadowrunnerów" rozluźnił się nieco i przyjął bardziej pewną siebie postawę, wyciągając soycigaro.
- Dziesięć na głowę, Pan mówi? Nie wierzę w proste zadania za taką kwotę - odpowiedział bezpośrednio, ale uprzejmie. - Skoro przyszedł Pan do mnie - a cieszę się z docenienia moich umiejętności - to raczej Pan wie, że nie zajmuję się kradzieżą. Trudno brać odpowiedzialność za tych "kilku shadowrunnerów", których mi Pan dobierze do współpracy. Co to za cel, że potrzeba aż tak opłacanej grupy? Cóż to za przedmiot, którego kopię musielibyśmy przygotować zawczasu?

Temat: Re: [Spotkania] Rozmowy z Christhoperem Pią Sie 07, 2015 11:29 pm

Aktorzy

Klub Ekstazy

	Singularity
	Christopher Waltz

- Gdyby było proste, to wynająłbym jakiegoś zwykłego złodziejaszka. - spoważniał nagle. - Proszę uznać to za test, panie Singularity. Chcę zobaczyć czy jest pan gotowy wykonać zlecone zadanie, nawet jeśli w małej części jest nie pasujące do pańskich upodobań. A o szczegółach zadania, to już musicie rozmawiać z Frau Muller, z klientem. - wyciągnął z wewnętrznej części marynarki datachip. - Tutaj znajdzie pan informacje dotyczące drużyny, gdzie spotkać się z klientem i wstępne informacje co panu przed chwilą podałem. Pańskie pojawienie się na miejscu uznam za przyjęcie zadania. - po czym wyciągnął datachip w stronę Noah. Czarne skórzane rękawice. Pewno ukrywały jego chrom.

Temat: Re: [Spotkania] Rozmowy z Christhoperem Pią Sie 07, 2015 11:50 pm

Singularity
Shadowrunner

Pokiwał głową, jakby przytakując i zastanawiając się nad powierzonym zadaniem - w gruncie rzeczy przewijał całe listy Matrixowych informacji, choć tylko w AR. Wypuścił z ust kłąb niezbyt mocno pachnącego dymu, gdy przeglądał podstawowe informacje o cybernetycznym otoczeniu: o porządnie zabezpieczonym commlinku i o avatarze-personie samego Waltza. Facet chyba bardzo się lubił, skoro w Matrixie używał tego samego wizerunku. Skoro w Matrixie możesz być kim chcesz, dlaczego jesteś trollem?
- Ależ nie o upodobania chodzi, ale o umiejętności, panie Waltz. Po prostu zadanie obejmuje sfery, za które nie będę odpowiedzialny ja, ale obcy mi ludzie. Dużo rzeczy może pójść nie tak i niełatwo mi powierzać własny los w zupełnie obce ręce.
Rozmowa bezpośrednio z klientem trochę go zainteresowała - zdawało mu się, że do tego typu robót ktoś, kto był w stanie wynająć Herr Schmitta, nie był zainteresowany kontaktem z shadowrunnerami. Nie poświęcał jednak temu zbyt wiele uwagi, póki Christopher był w pomieszczeniu.
- "Test" to dość mocne słowa jak na obcych sobie ludzi. Dalszy kontakt - choćby dotyczący zapłaty - też mamy utrzymywać z samym klientem, czy jednak określi Pan w jak moglibyśmy się skontaktować? Nie przywykłem do niespodziewanych najść.

Temat: Re: [Spotkania] Rozmowy z Christhoperem Pią Sie 07, 2015 11:55 pm

Aktorzy

Klub Ekstazy

	Singularity
	Christopher Waltz

Wyciągnął kolejny przedmiot z kieszeni. Tym razem to była karteczka z napisem "Christopher Waltz". Na niej był numer kontaktowy, commcode, ale tylko widać go było w AR. Tag RFID. Podał wizytówkę Noah.
- Proszę, w razie pytań i uiszczenia nagrody. Pan będzie potrzebny, proszę mi zaufać. To nie jest jakieś zwykłe włamanie. Potrzebuje osób, którzy potrafią gadać i szperać w odpowiednich miejscach. Ale jak mówię, rozmowa z Frau Muller wszystko wyjaśni.

Temat: Re: [Spotkania] Rozmowy z Christhoperem Sob Sie 08, 2015 12:06 am

Singularity
Shadowrunner

- Oczywiście. Nie martwię się o swoją rolę, a o wykonanie innych. Jeśli już stawię się na miejscu i będzie ktoś więcej niż tylko ja sam, to z pewnością zlecenie zostanie wykonane w całości - włącznie z wrobieniem tajemniczego "ktosia" w tajemnicze "coś" z tajemniczym "itemem".
Zastanawiał się przez chwilę, ale nie doszedł do niczego konstruktywnego - może to wina wypitych tego wieczora drinków?
W końcu zarzucił melonik z powrotem na głowę i wstał. Datachip oraz wizytówkę wsadził do kieszeni kamiezelki, a kupionego przez trolla drinka uniósł go w geście toastu.
- Miejmy nadzieję, że będzie miał Pan okazję przelać mi moje nuyeny, panie Waltz! Zapewne zjawię się gdzie trzeba i zobaczymy, kogo mi pan do pomocy znalazł.

Temat: Re: [Spotkania] Rozmowy z Christhoperem Sob Sie 08, 2015 12:14 am

Aktorzy

Klub Ekstazy

	Singularity
	Christopher Waltz

Troll skinął głową do Noah, tym razem pojawił się na jego twarzy uśmiech.
- Zatem abyśmy mieli owocną współpracę. - podniósł swój drink i wspólnie się napili. Waltz następnie pożegnał się z Noah i opuścił przybytek. ARO wskazywało, że ma jeszcze kilkanaście minut dla siebie w prywatnym pokoju. Podłączył datachipa, aby spojrzeć, ostrożnie, co jest w środku. Było tam kilka plików mówiących o jakiejś drużynie, a później miejscu spotkania i zleceniu. Na początku grupa ma, potencjalnie, liczyć czterech członków. Wśród nich ma być Singularity, ale nic oprócz wspomnienia o nim, nie ma.

[Spotkania] Rozmowy z Christhoperem UOTObZ7s

Deacon
Elf
Charyzmatyczny osobnik, który potrafi się wtopić w tłum.
Potrafi o siebie zadbać w czasie walki.

[Spotkania] Rozmowy z Christhoperem 204HR2Ss

Hound
Człowiek
Świetny w znajdywaniu innych. Potrafiący walczyć.
Uzdolniony magicznie osobnik.

[Spotkania] Rozmowy z Christhoperem 5jdzX1ss

Smoke
Krasnoludka
Zna się na nie jednym sprzęcie elektronicznym.
Świetna deckerka, a na dodatek potrafiąca strzelać.

Poza tym są informacje dotyczące zadania i miejsca spotkania z klientem. Grupa ma się zebrać w restauracji Fassbender, dnia 27 Lipca, czyli pojutrze. Otrzymają stół z dala od uszu innych i przy nim zaczekają na Frau Muller. Proponowana godzina to 22, co pozwoli grupie na krótką rozmowę zanim przyjdzie zleceniodawczyni. Z nią należy ustalić zapłatę oraz otrzymają od niej szczegóły zadania. Są w datachipie jeszcze informacje dotyczące zadania. Pewien osobnik ma zostać okradziony, przedmiot jest w jego domu. Drugi przedmiot ma zostać podmieniony, który jest na jego osobie. Trzecia rzecz, która jest wspomniana jako opcjonalna, to ta, że trzeba go wrobić w pewną sprawę. Brak szczegółów.

Temat: Re: [Spotkania] Rozmowy z Christhoperem Sob Sie 08, 2015 2:18 pm

-> The Meet

» [Spotkania] Rozmowy z Christhoperem
» [Spotkania] Rozmowy z Christhoperem
» [Spotkania] Rozmowy z Christhoperem
» [Spotkania] Rozmowy z Christhoperem
» [Spotkania] Rozmowy z Christhoperem