Intro

Zespół. Fassbender. Stan sprzętu. Fixer. No, jest co robić.

Intensywnie myśląc jak kontynuować tak rozpoczęty dzień kontynuował przerwany spacer główną aleją bazaru pod personą Pielgrzyma. I tak planował odwiedzić kilka osób. Pierwszy przystanek: posterunek patrolowy gangerów. Drugi: wieża kontroli lotów.

Stado pink mohawków z nocnego patrolu powinno już wrócić. Jak nie trafi na stado świeżaków z tytanicznym ego to nawet obejdzie się bez moralizatorskiej gadki. Pytanie było zawsze to samo i zawsze równie proste: czy jest jakieś krótkoterminowe zagrożenie którym trzeba się zająć. Inne niż jebitna chmura skażenia wisząca nad dzielnicą.

A potem...Jedi. Dzieciak miał łeb na karku i paluszki w więcej niż jednym cieście, więc pewnie coś wie. Może nie ucieszy się z faktu że troll z wiadrem chromu w zadzie pakuje mu się na terytorium, ale hej, to wyjaśnią sobie już sami. A na chwilę obecną znacznie lepiej robić data mining mając jakieś podstawy. Co jest wiadome? Umawianie spotkania bez wyprzedzenia, na terenie kontraktora, komunikacja przez kuriera i datachip. Słaba eskorta; prawdopodobnie uważa że nie potrzebuje lepszej. Troll. Bogata kolekcja chromu i to świeżego bo wciąż obchodzi się z nim jak z jajkiem. Dobre gadane, wręcz wybitne jak na trolla. Dostęp do robótek wysokiej klasy. Teoria: shadowrunner który się dorobił i chce wskoczyć wyżej. Dla niego informacje o konkurencji, dla mnie spis spodziewanek.

Sprawy kiezu, to po Runie. Coś się wtedy wymyśli.

Waltz wydaje się być świeżakiem, a przynajmniej tak na pierwszy rzut oka. Informacje o nim w Matrixie są nikłe. Jedi musiałby zapytać starszych Fixerów o to czy go znają. Natomiast informacje które ma i zasoby wskazują na kogoś kto zna się na cieniach i ma wystarczająco dużo wpływów, aby znaleźć swój cel.

Then, ścisłe przygotowanie do runu. Szperanie po matrixie w poszukiwaniu informacji o tej trójce. Zacząć od znanych tropów i zdjęć [wiedza shadow community] i grzebać wgłąb.
Fassbender: jak tam dotrzeć, jak się ubrać i tego typu rzeczy. Rutynowe czyszczenie komlinka i sprawdzanie czy tożsamość jeszcze trzyma się kupy.

Hound nie pojawia się w cieniach. Musi być nowym shadowrunnerem. Smoke i Singularity już tak. Smoke to dobra deckerka, która jest bardzo inteligentna. Podobno ma niechęć do Humanis. Singularity jest bardzo poinformowany w świecie simsense, a także chodzą plotki, że jest członkiem Chaos Shadow Club.

Restauracja Fassbender jest bardzo drogim przybytkiem w dzielnicy Kopenick, przy granicy z Kreuzberg. Ceny są wysokie i trzeba mieć rezerwacje, a najwcześniejsza jest za dwa miesiące. Prawdziwe żarcie. Nic nie jest podrabiane. Restauracja wysokiej klasy, która będąc przy granicy z korpo, jest już przez nich obserwowana i pilnowana.