Akuma
Niewiele osób widziało jego prawdziwe oblicze. Ubrany w dość staromodne ubrania modły azjatyckiej porusza się niczym żywy cień. Nawet jego rodacy traktują go, jako zło konieczne, a część osób po prostu przeklina go niczym najgorszego diabła. Jeśli szukasz kłopotów to powinieneś się z nim zaprzyjaźnić. Podobno nawet nie stara się ukrywać swoich powiązań z światkiem przestępczym. Kto jeszcze w tych czasach nosi maski? Jego przybycie zrodziło mnóstwo pytań. Niewiele odpowiedzi. Aczkolwiek, gdyby ktokolwiek pragnął uszczknąć trochę informacji to jest skłonny się nimi podzielić, ale wyłącznie w zamian za przysługę. Najwyraźniej pieniądze nie są dla niego priorytetem. Kieruje się bardzo prostą zasadą
Kotoba-wa ken-yori kireru, czyli w przełożeniu dla pospolitej ludności - Słowa bolą bardziej od miecza.
Trzyma się go opinia osoby o rasistowskich poglądach. Wiecznie nieufnie spoglądając na swoich rozmówców i ważąc wszystkie ich słowa. Najczęściej po prostu przychodzi się do niego przygotowany. Największym zaskoczeniem jest jego środek transportu na jakim można go zatrzymać podczas niezliczonych zadań oraz podróży. Mimo zatwardziałego przekonania o dawnych zwyczajach i kulturze to korzysta z dość nowoczesnego motocyklu.